Fallout Tactics: |
|
Producent: Micro Forte | |
Wydawca: Interplay | |
Wydawca PL: CD Projekt | |
Premiera: 16 marca 2001r. | |
Premiera PL: 16 maja 2001r. | |
Gatunek: cRPG | |
Strona oficjalna: Brak | |
Wymagania sprzętowe: Pentium II 300 MHz 64 MB RAM karta graficzna 4 MB |
Fallout Tactics to przynajmniej na razie ostatnia gra z serii Falloutów. Najważniejszą zmianą w stosunku do dwóch poprzednich części jest zmiana "kierunku" fabuły. Nie jest to kontynuacja historii z Fallouta 1 czy Fallouta 2 a raczej ich częściowe dopełnienie – Bractwo Stali (Broterhood of Steel), swojego rodzaju armia która powstała na terenie powojennej Kalifornii postanowiła rozszerzyć swoje panowanie i zbadać zachodnią część byłego USA. Założenie było teoretycznie idealne – przy pomocy wielkich sterowców przedostać się na zachód i zbadać najprawdopodobniej całkowicie zniszczone tereny Nowego Jorku czy Waszyngtonu. Celem stało się także odnalezienie tzw. Krypty Zero (Vault 0) – pierwszego i największego ze schronów zbudowanego przed wojną który miał za zadanie kontrolować pracę wszystkich innych. W praktyce stało się jednak niestety inaczej – podczas lotu sterowce natknęły się na burzę. Duża część armii została unicestwiona zaś reszta postanowiła przerwać wyprawę. Teren na którym znaleźli się ocaleni wymagał oczyszczenia, oczyszczenia z brudów i zła powojennego świata – to jest właśnie zadanie gracza. Wiele osób uważa zmianę fabuły za katastrofalny błąd przez który gra straciła klimat i najważniejsze cechy gry RPG. Należy jednak zauważyć że jest to Fallout Tactics a nie Fallout 3 – można było się więc spodziewać sporych zmian.
Sposób prowadzenia gry oraz nacisk na konkretne jej cechy uległ diametralnej zmianie. Celem gracza jest przeprowadzanie różnych działań militarnych takich jak obrona miasta przed bandytami czy osłanianie wycofujących się oddziałów. Słowo "Tactics" w nazwie gry mówi nam naprawdę wiele ponieważ taktyka będzie niezbędna – w nasze ręce oddano oddział w którym może być maksymalnie sześć osób zaś wrogów jest najczęściej znacznie więcej. Każdą osobą z oddziału kierujemy tak jak głównym bohaterem z dwóch poprzednich części a i statystyki poszczególnych osób rozwiązano w ten sam sposób. Pomimo tego większą rolę w grze odgrywa strategia niż RPG – fakt, rozwijamy ludzi ale podczas grania wyraźnie "czuć" że to nie jest to samo co widzieliśmy w Falloucie 1 i 2. Ta właśnie cecha powoduje że wiele osób które grało w Jagged Alliance sięga po Fallouta Tactica i odwrotnie, gry naprawdę są do siebie bardzo podobne.
System walki również nieco się zmienił. W opcjach gry mamy dosyć ciekawy wybór – albo walczymy w czasie rzeczywistym albo turowym! Można by pomyśleć że rozwiązanie to jest pełne błędów i nie nadaje się do takiej gry. Nic bardziej mylnego. Oba systemy działają wyśmienicie i każdy może wybrać to, co bardziej mu odpowiada. Gra stała się liniowa ponieważ zadania które otrzymujemy od przełożonych musimy wykonywać jedno po drugim ale nie jest to na szczęście aż tak denerwujące jak w niektórych innych grach tego typu. Podobnie jak w poprzednich Falloutach i tutaj walczyć będziemy w miastach (i to naprawdę sporych), osadach czy w podziemnych bunkrach. Ciekawą możliwością są pojazdy takie jak jeep czy czołg, prócz środka transportu są punktem prowadzenia ognia.
Muzyka gry to już niewielkie zmiany, jest to jednak plusem gry. Dźwięki są bardzo dobre i co ważne, gra korzysta z takich standardów jak choćby system dźwięku przestrzennego EAX 2. Grafika została należycie poprawiona i do dziś dzień wielu osobom się podoba, w tej kwestii poczyniono bardzo duży krok naprzód który widać zresztą na screenach z gry.
Pomimo iż gra nie jest teoretycznie kontynuacją dawnej historii można ją polecić nie tylko fanom fallouta ale i osobom kompletnie "zielonym" oraz tym które lubią dobre strategie.
Fallout Tactics oraz obie poprzednie części gry tą można kupić jeszcze na Allegro lub jako całą sagę Fallouta wydaną niedawno przez CD-Projekt. Dodatkowo Fallout Tactics nadal jest dostępny w sklepachjako samodzielna gra.
Zobacz więcej